Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stanisław WieniawaWybuch nowej herezji
#1
Zobaczcie to.
Odpowiedz

#2
Ta informacja pojawiła się na tym forum aż 2 razy. I to przy tym wzroście aktywności, w okolicach 21-23 stycznia  Smile
Krzysztof Windsor 
HKH Konigprins, Prins af Dravsk
Odpowiedz

#3
Ja nieustannie zachęcam wszystkich schizmatyków vel braci odłączonych, wróćcie do Matki i wspólnie budujmy wielkie dzieło jednego, choć zróżnicowanego Kościoła. Rotria potrzebuje Was, a Wy potrzebujecie Rotrii, nieustannie się do niej odwołując. Czekamy na Was, powróćcie.
Odpowiedz

#4
Po co się dzielić, jak można wspólnie kontynuować tradycję?
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Aurelio de Medici y Zep
Odpowiedz

#5
Zarówno Stanisław, jak i ja, mamy doświadczenie schizmy i wiemy jaką ulgą dla serca jest powrót do Matki. Jeśli nie powrót, to zapraszam choćby - jako odpowiedzialny za sprawy duchowe Arcybiskup (elekt) Trydentu - na rozmowy w duchu zdrowego ekumenizmu. Nie musimy od razu się jednoczyć, ale chociaż usiądźmy razem do stołu i porozmawiajmy o tym, czego wzajemnie od siebie oczekujemy w perspektywie potencjalnego przyszłego zjednoczenia. Czy przyjmiecie takie najszczersze zaproszenie?
Odpowiedz

#6
W Asyżu na spokojnie trzeba usiąść.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Aurelio de Medici y Zep
Odpowiedz

#7
A w żadnym wypadku, żadnego udawania fałszywej jedności. Ja Siriego mam na awatarze Big Grin Niemniej,

[Obrazek: warto-warto-.jpg]
[-] 2 użytkowników lubi ten post.
  • Ametyst I Dziecię, Eleonora de Medici e Villani
Odpowiedz

#8
@Aurelio de Medici y Zep co prawda nie mogę się oficjalnie wypowiadać w imieniu KPP, będąc jedynie świeckim administratorem diecezji angemonckiej, ale niedawno wypowiedziałem się tu już prywatnie nt temat, co nie doczekało się żadnej odpowiedzi. 
Sparafrazuję więc  Wink nasze kontakty z Rotrią w ostatnim czasie - bodajże w 2020 posłano do nas jako nuncjusza A. Pronobisa, który serią niezręcznych wypowiedzi i gestów szybko zraził do siebie niemal wszystkich aktywnych Sarmatów. Potem Rotria przestała się nami interesować, z drugiej strony i nam nie było to do niczego potrzebne, bo:

- ewangelizacja - tym się Rotria w ogóle obecnie nie zajmuje
- ceremonie narracyjne - odbywały się częściowo via postaci narracyjne, częściowo z udziałem takich osób jak w/w bp Windsor. 

Więc na ten moment, jako - nieskromnie mówiąc - filar diecezji angemonckiej, trudno mi powiedzieć w jaki sposób moglibyśmy współpracować z Rotrią. W pierwszej kolejności, co też zresztą już wspomniałem, gdybym był patriarchą, to zadbałbym o wątek nuncjatury na forum Sarmacji i jego regularne aktualizacje...
Odpowiedz

#9
Ależ nam wcale nie chodzi o budowanie konkurencji dla Was. Wy jesteście Kościołem w Sarmacji i chcemy po prostu być z Wami w jedności. Przykładowo, JE Windsor mógłby być prymasem, może nawet jakoś szczególnie wyróżnionym (jak np. w realu Patriarcha Lizbony), z przywilejem czerwonych szat, będąc przy tym w jedności z Rotrią. Osobiście byłbym w ogóle za nadaniem Kościołowi w Sarmacji szczególnej autonomii, np. może nawet przywileju wyboru kandydata na biskupa, własnego rytu, własnego kodeksu prawa kanonicznego, a to wszystko nadal w komunii z Rotrią. Wy nie tracicie nic, my nie zyskujemy nic dla samych siebie, wspólnie zyskujemy budowanie czegoś większego, wyrastającego ze wspólnej, piętnastoletniej już tradycji Rotrii, opartego na pojednaniu, ale w wydaniu dostosowanym do potrzeb.

Jeśli to wciąż za wiele, proponuję np. scenariusz lefebrystowski, ewentualnie coś w tym stylu, a z modyfikacjami. My uznajemy Was, Wy uznajecie nas, deklarujemy wzajemną komunię, uznajecie prymat biskupa Rotrii, ale poza tym żyjemy własnym życiem. Oczywiście szczegóły do ustalenia.
Odpowiedz

#10
(30.01.2023, 17:27:05)Vilarte napisał(a): - ewangelizacja - tym się Rotria w ogóle obecnie nie zajmuje

W sumie po co miałaby? Inna sprawa, że Rotria i każda inna mikronacja jest przestrzenią poznawania ludzi. Koniec końców gdybym kiedyś w życiu np potrzebował kontaktu z katolickim kapłanem, aby się zewangelizować to dzięki Rotrii wiedziałbym, do kogo uderzyć.

Niemniej mirkonacje to trochę teatr, a aktor grający księdza raczej człowieka nie nawróci.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
[Obrazek: 99633905753129374.png]
[-] 2 użytkowników lubi ten post.
  • Aurelio de Medici y Zep, Taddeo Piccolomini
Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości


Silnik forum © MyBB 2002-2023 Polskie tłumaczenie © MyBB PL 2007-2023 Styl © iAndrew 2016-2023 Edit © Axwell 2017-2023